Bezpieczeństwo pacjentów jest najwyższą wartością dla Grupy Gedeon Richter, dlatego przykładamy ogromną wagę do kwestii bezpieczeństwa pacjentów poprzez monitorowanie informacji dotyczących działań niepożądanych, które wystąpiły w trakcie farmakoterapii.
lekalert@grodzisk.rgnet.org
rzecznik@gedeonrichter.com.pl
Transformacja cyfrowa w ochronie zdrowia jest nieunikniona. Pandemia COVID-19 stała się poniekąd akceleratorem rozwiązań w obszarze e-zdrowia, ale przejście na cyfrową i zdalną samoopiekę zdrowotną wymaga zmiany mentalności pacjentek, gdyż w dużej mierze powinny polegać na sobie i nabrać do siebie zaufania. Jak wynika z raportu „Cyfrowe zdrowie Polek. Co digitalizacja usług medycznych zmieni w praktyce zdrowia Polek?”, przygotowanego w ramach projektu „Zdrowa ONA,” Polki są otwarte na digitalizację i nowe technologie, ale jednocześnie obawiają się e-rozwiązań dotyczących ich zdrowia.
Cyfryzacja usług medycznych w Polsce jest na początkowym etapie rozwoju, ale jak wskazują światowe trendy rynek ten będzie się dynamicznie rozwijał. Pandemia przyspieszyła zainteresowanie Polaków e-medycyną, ale pokazała również, że nie mamy w zwyczaju sami pamiętać o kontrolach czy badaniach profilaktycznych. Brakuje nam również dostępu do wiarygodnych źródeł informacji – proces samodiagnozy opieramy na wiedzy pochodzącej z wyszukiwarek internetowych. Z raportu „Cyfrowe zdrowie Polek. Co digitalizacja usług medycznych zmieni w praktyce zdrowia Polek?” przygotowanego przez infuture.institute w ramach projektu „Zdrowa ONA” zainicjowanego przez Gedeon Richter Polska wynika, że Polki, które w czasie pandemii skorzystały z teleporad lekarskich szybko się do nich przekonały i deklarują, że zamierzają z nich nadal korzystać[1]. Kobiety wskazują, że są to nowoczesne, wygodne rozwiązania, które nie tylko pozwalają zaoszczędzić czas, ale również mogą ułatwić dostęp do badań profilaktycznych i decyzję o ich zrobieniu[2]. Prawie połowa Polek jest też pozytywnie nastawiona do rozwoju e-medycyny i takich rozwiązań jak e-recepta, e-zwolnienie, teleporada, e-wizyta. Niestety w czasie pandemii nie wszystkie pacjentki były zadowolone z jakości konsultacji telefonicznych. 1/3 kobiet, które wzięły udział w badaniu ankietowym zrealizowanym w ramach akcji „(z)Badaj się w kobiecym interesie”, przyznała, że w związku e-wizytą i teleporadą odczuwa negatywne emocje, takie jak: rozczarowanie, niechęć, złość i frustrację. Są one w dużej mierze powiązane ze strachem przed błędną lub/i niedokładną diagnozą[3]. Polki potwierdziły również, że nie są gotowe przejść na w pełni cyfrową formę kontaktu z lekarzem. Obawiają się odczłowieczenia całego procesu poprzez brak bezpośredniego kontaktu z lekarzem/personelem medycznym[4].
Polki nie pamiętają o profilaktyceW ciągu ostatniego roku tylko 39% Polaków i Polek wykonało badanie ogólne moczu, 53% morfologię krwi, pomimo, że są to badania zalecane jako podstawa corocznej profilaktyki[5]. Ponad połowa kobiet (53%) w czasie pandemii (marzec 2020 roku – marzec 2021 roku) nie wykonywała profilaktycznych badań ginekologicznych. Choć na skutek pandemii Polki miały trudność z dostępem do lekarzy z powodu zamkniętych gabinetów (35%) oraz bały się zarażenia koronawirusem (30%), to aż 37% kobiet wskazywało, że tak naprawdę nie miały powodu, aby się badać, bo nie miały żadnych dolegliwości[6].
– Polki przyznają, że w digitalizacji najbardziej kusząca jest dla nich pespektywa, że ktoś w prosty sposób będzie im przypominał o konieczności zrobienia badań profilaktycznych tak jak dziś aplikacje w smartwachach przypominają o tym, aby napić się wody czy zrobić przerwę w pracy przy komputerze – komentuje Aneta Grzegorzewska, Dyrektor Pionu Korporacyjnego i Relacji Zewnętrznych Gedeon Richter Polska – Jednak przejście na (w pełni lub częściowo) cyfrową lub zdalną samoopiekę zdrowotną wymaga zmiany mentalności u pacjentek, które w dużej mierze będą musiały polegać na sobie. Bezdyskusyjnie nowoczesne technologie są potrzebne w ochronie zdrowia, ale równie ważne jest wypracowanie współodpowiedzialności za proces profilaktyki zdrowia kobiet. System ochrony zdrowia nie może i nie powinien pozostawić Polek bez edukacji i wsparcia w regularnym wykonywaniu badań profilaktycznych.
Boimy się tego, czego nie znamy
Aktualnie już nawet co piąta Polka byłaby skłonna skorzystać z narzędzi do samodiagnozy[7]. W ramach prowadzonego badania kobiety bardzo entuzjastycznie oceniły m.in. urządzenie do samobadania piersi. Jednak 55% Polek bałaby się, że nie będzie w stanie poprawnie obsłużyć narzędzi do samodiagnozy, 28% twierdzi, że nie ufa takim narzędziom i tyle samo respondentek deklaruje, że nie wiedziałoby, co zrobić dalej z tak uzyskanymi wynikami[8]. Do wykonania określonych badań profilaktycznych samodzielnie mogłaby skłonić Polki prosta obsługa i bardzo jasna instrukcja.
– Cyfrowa zdalna samoopieka zdrowotna nie może funkcjonować w oderwaniu od podejścia pacjentocentrycznego czy idei cyfrowego humanizmu. W przyszłości jej realne funkcjonowanie może oznaczać samomonitorowanie zdrowia i przeprowadzanie wstępnej samodiagnozy przy pomocy narzędzi technologicznych – dedykowanych aplikacji, urządzeń ubieralnych (ubrań lub akcesoriów wyposażonych w czujniki) pozyskujących dane od pacjentów (określane patient-driven data lub big health data), które mogą pełnić uzupełniającą rolę w diagnozach oraz stanowić bazę do określania terapii. Sygnały takich zmian widzimy już dziś – przekonuje Zuza Bonecka, future change analyst w infuture.institute
Obecnie Polki są gotowe na cyfryzację takich obszarów terapeutycznych jak diabetologia czy alergologia, ale aż 75% kobiet deklaruje, że raczej nie lub zdecydowanie nie zdecydowałaby się na samodzielne wykonywanie badań profilaktycznych i ich konsultacji online z lekarzem ginekologiem[9]. Cytologia należy do badań, których samodzielnie przeprowadzenie najbardziej przeraża kobiety. Wyniki badań nasuwają myśl, że konieczne są rzetelne źródła informacji i kampanie edukacyjne przybliżające Polkom temat e-medycyny.
Obecnie powszechną formą samodiagnozy jest tzw. „googlowanie” objawów. Ponad 40% kobiet szuka bowiem wiedzy o chorobach i niepokojących symptomach w Internecie. To właśnie dlatego Gedeon Richter poprzez platformę zdrowa-ona.pl, pragnie uwrażliwić Polki na rzetelne informacje o zdrowiu oraz dostarczyć wiarygodne, przygotowane we współpracy ze specjalistami, towarzystwami naukowymi oraz stowarzyszeniami pacjentów, artykuły medyczne i porady dotyczące dbania o kobiece zdrowie. Tym samym Internetowy HUB pełni rolę rzetelnego źródła wiedzy, gdzie kobiety mogą znaleźć informacje dot. objawów i schorzeń, które mogą je zmotywować do większej dbałości o swoje zdrowie lub wizyty u lekarza.
[1] Renewed Reality, infuture.institute, kwiecień 2020.
[2] Badanie jakościowe przeprowadzone w ramach kampanii społecznej W Kobiecym Interesie na grupie 101 kobiet, lipiec 2021.
[3] Badanie jakościowe przeprowadzone w ramach kampanii społecznej W Kobiecym Interesie na grupie 101 kobiet, lipiec 2021.
[4] Badanie jakościowe przeprowadzone w ramach kampanii społecznej W Kobiecym Interesie na grupie 101 kobiet, lipiec 2021.
[5] Narodowy Test Zdrowia Polaków, badanie ankietowe wśród 341 031 internautów, serwis Medonet, pod patronatem Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum, maj 2021
[6] Ankieta internetowa (CAWI) przeprowadzona na reprezentatywnej grupie 1030 Polek, ARC Rynek i Opinia, kwiecień 2021 roku
[7] Odpowiedzi skumulowane dla wartości „raczej tak” i „tak”; ankieta internetowa (CAWI) przeprowadzona na reprezentatywnej grupie 1030 Polek, ARC Rynek i Opinia, kwiecień 2021 roku.
[8] Ankieta internetowa (CAWI) przeprowadzona na reprezentatywnej grupie 1030 Polek, ARC Rynek i Opinia, kwiecień 2021 roku.
[9] Ankieta internetowa (CAWI) przeprowadzona na reprezentatywnej grupie 1030 Polek, ARC Rynek i Opinia, kwiecień 2021 roku.